Spiżarnia
Pierwsze skojarzenie ze słowem spiżarnia…bajka o Koniku polnym i mrówce - Jean’a de La Fontaine, gdzie przewidująca i pracowita mrówka przeżyła zimę dzięki skrupulatnie przygotowanym zapasom…albo wiewiórka skrzętnie zbierająca do swojej zimowej spiżarni nasionka i orzeszki na zimę.
Spiżarnie i trzymanie zapasów kiedyś
Poprzednie pokolenia, szczególnie te, które pamiętały wojny, okupacje, stan wojenny, zimna wojnę i kryzysy były przyzwyczajone do trzymania stałych zapasów na „czarna godzinę”.
Nasze babcie miały:
- półki w piwnicy z przetworami i zapasami,
- pomieszczenia - spiżarnie,
- szafki spiżarki, gdzie zawsze znajdował się żelazny zapas mąk, kasz i ryżu.
Miały tez strategie jak przechowywać artykuły żywnościowe. Wiązało się to z tym, że część z nich była dostępna jedynie okresowo. Posezonowy dostęp do cytrusów czy choćby pomidorów – o czym śpiewał Edward Dziewoński w „Adios pomidory” - był możliwy jedynie pod postacią przygotowanych przetworów. Jabłka, marchew i ziemniaki trzeba było odpowiednio zabezpieczyć na czas zimy.
Mealprep, spiżarnie i zapasy żywności dzisiaj
W dzisiejszych czasach, szczególnie w miastach, ogólna dostępność wszelkich artykułów żywnościowych - rozleniwiła nas w zarządzaniu zapasami. Jeżeli coś jest potrzebne kupujemy to w najbliższym sklepie. Taniej jest dwa razy pójść do sklepu niż wygenerować w mieszkaniu miejsce na trzymanie zapasów, zaplanowanie jakie zapasy są potrzebne i jak z nich korzystać aby się nie przeterminowały.
W mieszkaniach miejsce na zapasy to co najwyżej jedna półka w szafce kuchennej, ewentualnie szafka na balkonie lub w piwnicy. W przypadku domu jest większe pole do popisu. Można pokusić się nawet o zakup dodatkowej zamrażarki lub lodówki i umieszczenie jej w pomieszczeniu gospodarczym, spiżarni , piwnicy lub garażu. Dodatkowy sprzęt pomieści zapasy i pozwoli na dłuższą niezależność.
Szczególnie osoby, które gotują posiłki w domu planują pomieszczenie lub miejsce, gdzie lokują większy lub mniejszy zapas żywności z dłuższym terminem przydatności. Dobrze przemyślana spiżarnia ogranicza nam konieczność codziennych zakupów lub zmniejsza częstotliwość dużych zakupów w centrach handlowych. Dysponując miejscem, możemy także zaoszczędzić kupując przez internet większe ilości żywności lub w opakowaniach zbiorczych lub hurtowych tzw. HORECA (czyli dedykowanych dla hoteli, kawiarni i restauracji oraz cateringu) - które często bardziej się opłacają.
Kupowanie na zapas musi wiązać się z planowaniem co kupić i w jakiej ilości, tak, aby zapasy nie przeterminowały się. Każde planowanie generuje oszczędności i racjonalizuje spożywanie.
Zapasy żywności na „czarna godzinę” - listy prepperskie na przetrwanie
Nawet jeżeli nie jesteśmy preeppersami, rozsądne wydaje się zaplanowanie i zorganizowanie systemu zapasów na nieprzewidziane okoliczności.
Preeppersi zakładają możliwość nadejścia „najgorszego” i konieczność przygotowania się na konsekwencje działań wojennych - zwanych często w slangu preeppersów, umownie uogólniając przyczynę konfliktu militarnego, jako „nadejście ataku zombie”, totalnego kataklizmu i upadku cywilizacji.
O ile atak zombie i totalna zagłada możemy założyć, że albo się nie zdarzy, albo będzie tak destrukcyjna, że już nic nam nie pomoże - to inne sytuacje, zwykłe, pojawiające się z mniejsza lub większą częstotliwością są bardzo prawdopodobne.
Przewidzenie możliwości ich wystąpienia, przygotowanie i zapasy ułatwią nam przeczekanie ich w komfortowych warunkach.
Zapas najistotniejszych, rzeczy, które w okresie braku ich powszechnej dostępności, umożliwią nam utrzymać akceptowalny stan może przydać się w rożnych sytuacjach:
- od zwykłego braku czasu kiedy natłok pilnych zajęć nie pozwolą nam na zrobienie zakupów,
- awarii samochodu, który musimy odstawić do warsztatu i przez pewien czas nie będziemy mieli jak pojechać po większe zakupy,
- choroby zatrzymujące nas w domu ,
- przejściowy brak funduszy – np. w momencie nagłego zwolnienia w pracy, czy konieczności natychmiastowych innych wydatków
- przejściowej niedostępności środków płatniczych – np. w przypadku blokad bankowych w związku z atakami hakerskimi, kiedy nie ma możliwości ani skorzystania z karty płatniczej, ani wypłacenia gotówki w bankomacie,
- zaistnienia przeciwności meteorologicznych – zamiecie, powodzie, wichury zrywające zasilanie,
- aż do ataku wirusa, gdzie przyjdzie nam skonfrontować się z kwarantanną domową w związku z walką z epidemią.
Jakie zapasy warto mieć w spiżarni …czytaj dalej
Najnowsze komentarze